Cześć,kameelka pisze:Moi drodzy wracam po remisji z kotem i dawno nie dawałam bozity. Znalazłam teraz taki smak w pudełkach 190 gram kurczak Indor sterylised NFE 5.88 . Czy ktoś dawał. Ewentualnie czy może rzucić okiem na skład. Wszystkie smaki i opis na stronie http://www.bozita.pl.
I jeszcze jedno - kiedyś podawałam bozite kawałki kurczaka w galaretce ta żółtą. Nfe miała w normie. Teraz jak patrzę na skład na ww. stronie producenta to nfe wynosi ponad 11%. Czy coś się zmieniło w składach przez te 3 lata.
Ja właśnie zacząłem dawać mojemu Bozitę i mam ten sam dylemat Natomiast w przypadku kartoników 370g (np. BOZITA KAWAŁKI W GALARETCE Z WOŁOWINĄ) na opakowaniu jest podane (jedynie po szwedzku), że zawartość węglowodanów wynosi 1,2%, co się przekłada na NFE około 7%. Także tym się sugeruję i mam nadzieję, że mu cukry nie podskoczą
Edit:
Na stronie producenta, po zmianie języka na szwedzki właśnie, również widnieje informacja o zawartości węglowodanów (kolhydrater (NFE) 1,2%).