Strona 1 z 1

Czy przed narkozą podać insulinę?

: ndz maja 23, 2021 2:15 am
autor: t_kate
Nie bardzo wiedzialam gdzie zadać to pytanie, wiec z gory przepraszam, jesli w zlym dziale umiescilam post.
Od prawie roku opiekuje sie cukrzykowym kotem, ktory jest u mnie na tymczasie. Ze wzgledu na kiepskie wyniki krwi zabieg kastracji (w tym celu zostal zlapany) oraz zabieg stomatologiczny byly przesuwane, ale już dluzej nie mozna odwlekac czegos co i tak jest nieuniknione i wetka zdecydowala, ze robimy to teraz. Niestety nie mozemy ustabilizować zarowno cukrzycy jak i trzustki, oprocz tego kocurek ma jeszcze inne problemy (nie do konca wyjasnione), ale teraz nie o tym chcialam pisac. Na oba zabiegi jestesmy umowieni na poniedzialek i nie wiem co robic - czy przed zabiegiem podac insuline czy nie? Wiadomo, ze przed narkozą kot musi byc na czczo 12h a to dosc ryzykowne, zeby w tej sytuacji podawać insuline... Wieczorem zwykle Maksio ma nizsze wyniki (czasami zbyt niskie, żeby podac insuline np. dzisiaj w sobote mial 143), a rano wyzsze (ostatnio poranne pomiary wskazują ok. 400 :(). Nie mam pojecia, co robic? Jestem przerazona!

Re: Czy przed narkozą podać insulinę?

: ndz maja 23, 2021 1:46 pm
autor: Oscietra
Jak mojemu kotu planowano zabieg pod narkozą (został odwołany ze wzgledu na problem kardiologiczny), to dostałam wytyczne że ma być na czczo 12 h, a dawka insuliny ma być połową tej którą miał otrzymać w tym dniu. Podkreślam, że nie jestem weterynarzem i mój kot nie ma problemów z trzustką, a cukier w miarę jest ustabilizowany. Zasięgnęłabym opinii innego weterynarza na Twoim miejscu, albo napisała z zapytaniem do dr Pernaka z Poznania, który zna się na kociej cukrzycy, natomiast nie wiem czy da jednorazową poradę bez prowadzonego dzienniczka.

Re: Czy przed narkozą podać insulinę?

: ndz maja 23, 2021 7:58 pm
autor: wierzba25
Cześć,

U mojego Diablo było podobnie z insuliną przez zabiegiem - połowa dawki, którą akurat podaję (oczywiście przy założeniu, że nie ma bardzo niskiego cukru, no ale to wiadomo). Też miał być 12h na czczo, ale był może z 8h, bo inaczej nie dałoby rady z nim wytrzymać. Nie wiem jak u was będzie wyglądał zabieg, ale u mnie miał nawet mierzony cukier w trakcie, także była pełna kontrola :) Dodatkowo, jeśli znieczulenie będzie metodą wziewną to nie ma się co martwić, koty z zasady dobrze to znoszą. Mój już 2h po wyrwaniu 5 zębów wcinał karmę aż miło ;)

Trzymamy kciuki i pozdrawiamy %%-