Witaminy w karmach

Karmy komercyjne, BARF
Awatar użytkownika
Karolyna
Posty: 1524
Rejestracja: pn gru 12, 2016 1:48 pm
Lokalizacja: Kraków

Witaminy w karmach

Post autor: Karolyna » ndz gru 25, 2016 11:05 pm

Patrzylam sobie dzisiaj na sklady karm Animonda vom Feinsten , ProPlan DM i suchej dla diabetykow Farmina - oczywiscie nieuzywana. Jest na wypadek jakiejs awarii i mysle, ze moge Wam ja polecic jak bedziecie juz pod sciana (chociaz mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie) , bo ma 10% skrobii i 0,3% cukru, wiec niezle w porownaniu z "oferta" innych. Ale do rzeczy: karmy dla diabetykow maja troche inne sklady witamin, zawieraja np. tauryne, l-karnityne czy kwasy omega. Moze warto sprawdzac pod tym wzgledem karmy, ktore kupujemy ? Jak myslicie ?

Awatar użytkownika
Inez87
Posty: 9893
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 3:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Witaminy w karmach

Post autor: Inez87 » pn gru 26, 2016 6:10 pm

Hm, jeśli chodzi o taurynę czy kwasy omega to w mokrej karmie też one są :) Co do kwasów omega to dobrze podawać kotu olej z łososia lub lniany:
- zbiór info o oleju z łososia http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php?f=21&t=439,
- preparaty w kapsułkach, kroplach http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php?f=21&t=514
Co do l-karnityny (jest ona aminokwasem niezbędnym do przemiany tłuszczu w energię) to jest dodawana chyba po to aby nam się koty nie za bardzo rozpampuszyły, czyt. przytyły ;) Taka karma light.

Awatar użytkownika
Karolyna
Posty: 1524
Rejestracja: pn gru 12, 2016 1:48 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Witaminy w karmach

Post autor: Karolyna » pn gru 26, 2016 7:36 pm

Aaa widzisz. Wiec teraz bede czytac sklady tego, co kupuje i ewentualnie suplementowac. Zwrocilam na to uwage na podstawie stanu siersci w zaleznosci, ktora karme podawalam. I roznica byla duza

Awatar użytkownika
Inez87
Posty: 9893
Rejestracja: pn wrz 16, 2013 3:36 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Witaminy w karmach

Post autor: Inez87 » pn gru 26, 2016 7:43 pm

Najlepszy na sierść jest olej z łososia lub lniany (moja cukrzycowa Balbinka wolała z łososia, Frania woli lniany) :) Smalec z gęsi też fajnie działa. Ogólnie to jak Balbinka przeszła na mokrą karmę stan sierści diametralnie się poprawił, zniknął łupież,

ODPOWIEDZ