BOZITA
Re: BOZITA
Oooooo no u nas w ogóle wołowina podwyższała cukier.... a że koper? fiu fiu
Re: BOZITA
Chodziło mi raczej o zmianę smaku. Koprowe kłaczki są widoczne Nfe takie samo pozostało.
Re: BOZITA
Balbinka wie co dobre; zresztą ona lubi zielone ;)
- Dorota&Kserkses
- Posty: 2306
- Rejestracja: śr lip 15, 2015 9:57 am
- Lokalizacja: 2003 Kraków-Cieszyn 9.6.2019
Re: BOZITA
Koper pewnie nie podnosi, ale niepokoi mnie ten beta glukan... Bo to jakaś pochodna drożdży, opis w wiki zaczyna się od tego że to polisachrydy... Czyli jak podejrzewam cukry jakieś złożone? Ktoś badał temat? Nie wiem - kupować czy olać (dotąd mnie nie prześladowały takie obsesje jak 1 % czegoś dziwnego w składzie).
dzienniczek Kserka-Kontrregulatora ;)
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
Re: BOZITA
Betaglukan to faktycznie polisacharydy czyli cukry złożone, tylko akurat z grupy tych nietrawionych przez wszystko, co ma tylko jeden żoładek ;)
To jest po prostu błonnik, jeden ze składników błonnika.
To jest po prostu błonnik, jeden ze składników błonnika.
- Dorota&Kserkses
- Posty: 2306
- Rejestracja: śr lip 15, 2015 9:57 am
- Lokalizacja: 2003 Kraków-Cieszyn 9.6.2019
Re: BOZITA
Dzięki
dzienniczek Kserka-Kontrregulatora ;)
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... sp=sharing
Re: BOZITA
Znalazłam o warzywach (ad. koper):
"...warzywa - koty są mięsożercami lecz w stanie dzikim jedzą warzywa, gdy zjadają zawartość żołądka swoich ofiar. Można dawać kotom niewielkie ilości warzyw, lecz muszą być one ugotowane. Zbyt dużo warzyw lub niedostateczne ich gotowanie może powodować rozwolnienie lub zatwardzenie, w zależności od rodzaju warzywa..."
i o tłuszczu z mięsa, który skrzętnie usuwałam dla starszych kotów, a tu okazuje się, ze powinno być odwrotnie.
"...tłuszcz - ludzkie zasady zdrowego żywienia i odchudzania nie odnoszą się do kotów. Kot potrzebuje w swojej diecie znacznie więcej tłuszczu niż człowiek i pies. Od 15 do 40% energii kot czerpie z tłuszczu. Surowe mięso zawiera wiele niepotrzebnych składników, które muszą być wydalane i stanowią obciążenie dla nerek. Natomiast metabolizm kota produkuje niewiele odpadów z tłuszczu. Dlatego nie jest on obciążeniem dla nerek. Dlatego też dieta starszych kotów powinna zawierać zwiększoną ilość tłuszczu i zmniejszoną ilość protein. Oczywiście dieta zbyt tłusta jest tak samo nie zdrowa jak dieta nie zawierające w ogóle tłuszczu..."
http://www.alterhouse.d6.pl/?naturalne- ... e-kota.,35
"...warzywa - koty są mięsożercami lecz w stanie dzikim jedzą warzywa, gdy zjadają zawartość żołądka swoich ofiar. Można dawać kotom niewielkie ilości warzyw, lecz muszą być one ugotowane. Zbyt dużo warzyw lub niedostateczne ich gotowanie może powodować rozwolnienie lub zatwardzenie, w zależności od rodzaju warzywa..."
i o tłuszczu z mięsa, który skrzętnie usuwałam dla starszych kotów, a tu okazuje się, ze powinno być odwrotnie.
"...tłuszcz - ludzkie zasady zdrowego żywienia i odchudzania nie odnoszą się do kotów. Kot potrzebuje w swojej diecie znacznie więcej tłuszczu niż człowiek i pies. Od 15 do 40% energii kot czerpie z tłuszczu. Surowe mięso zawiera wiele niepotrzebnych składników, które muszą być wydalane i stanowią obciążenie dla nerek. Natomiast metabolizm kota produkuje niewiele odpadów z tłuszczu. Dlatego nie jest on obciążeniem dla nerek. Dlatego też dieta starszych kotów powinna zawierać zwiększoną ilość tłuszczu i zmniejszoną ilość protein. Oczywiście dieta zbyt tłusta jest tak samo nie zdrowa jak dieta nie zawierające w ogóle tłuszczu..."
http://www.alterhouse.d6.pl/?naturalne- ... e-kota.,35
Dzienniczek Malinki https://drive.google.com/file/d/0B6ZHa0 ... sp=sharing
Re: BOZITA
Ciężko by mi było gotować zielony, posiekany koperek Balbince nic po nim nie było, zresztą nie zjadała go w wielkich ilościach. Podejrzewam, że traktowała jak trawę. Co do warzyw to obie z Cycuszkiem dostawały krótko gotowane (z uwagi na cukrzyce własną jak i rodzinną ;), co by IG nie podnosić ;) ) np. fasolkę, brokuł i marchew. Balbinka szalała też za pomidorami.Uśka pisze:Znalazłam o warzywach (ad. koper):
"...warzywa - koty są mięsożercami lecz w stanie dzikim jedzą warzywa, gdy zjadają zawartość żołądka swoich ofiar. Można dawać kotom niewielkie ilości warzyw, lecz muszą być one ugotowane. Zbyt dużo warzyw lub niedostateczne ich gotowanie może powodować rozwolnienie lub zatwardzenie, w zależności od rodzaju warzywa..."
EDIT: coś o ziołach, w tym o koperku http://www.zpazurem.pl/artykuly/dziesie ... h_dla_kota
Re: BOZITA
Moi drodzy wracam po remisji z kotem i dawno nie dawałam bozity. Znalazłam teraz taki smak w pudełkach 190 gram kurczak Indor sterylised NFE 5.88 . Czy ktoś dawał. Ewentualnie czy może rzucić okiem na skład. Wszystkie smaki i opis na stronie www.bozita.pl.
I jeszcze jedno - kiedyś podawałam bozite kawałki kurczaka w galaretce ta żółtą. Nfe miała w normie. Teraz jak patrzę na skład na ww. stronie producenta to nfe wynosi ponad 11%. Czy coś się zmieniło w składach przez te 3 lata.
I jeszcze jedno - kiedyś podawałam bozite kawałki kurczaka w galaretce ta żółtą. Nfe miała w normie. Teraz jak patrzę na skład na ww. stronie producenta to nfe wynosi ponad 11%. Czy coś się zmieniło w składach przez te 3 lata.