Jakie karmy komercyjne są odpowiednie dla kota cukrzycowego

[jolabuk5]

11% ma Winston na tackach, opisafny jako bezzbożowy. Kilka karm, których używam ma nizszy wskaźnik, kłopot w tym, że ten bezzbożowy Uszatce bardzo smakuje . Ale poprzednio jadła inne karmy, więc pewnie da się przestawić.

[Carrot]

Jolu, jeśli chodzi o Winstona to wszystko zależy od tego czy to tacka czy saszetki ( te mają wysokie nfe) i od smaku. My od biedy korzystamy z winstona, bo niektóre smaki mają niskie nfe, odpowiednie dla cukrzyka. A ten bezzbożowy to chyba w składzie ma cukier z tego, co pamiętam.

[Narin]

Mam ostatnio zastrzeżenia do Miamor Ragout Royale Kitten. Wołowina ostatnio dość mocno podnosi cukier, nie wiem czy zmienili coś w składzie, bo wcześniej chyba tak nie było. Za to po kurczaku koty zaczynają się drapać i dostają łupieżu. Niestety ani jedno ani drugie nie nadaje się u nas na karmę bazową

[Karolyna]

Mam ostatnio zastrzeżenia do Miamor Ragout Royale Kitten. Wołowina ostatnio dość mocno podnosi cukier, nie wiem czy zmienili coś w składzie, bo wcześniej chyba tak nie było. Za to po kurczaku koty zaczynają się drapać i dostają łupieżu. Niestety ani jedno ani drugie nie nadaje się u nas na karmę bazową

Potwierdzam. W remisji też podnosi cukier plus łupież, wymioty i biegunka. Ale spróbujcie testowo "dorosłych" Miamorów. Nam nic nie podnosiły, są tylko lekko ponad normę. Te Animondy, o których pisałam wcześniej dość dobrze się spisują. Także na szczęście pojawiły się jakieś zamienniki w normalnej cenie

[jolabuk5]

Jolu, jeśli chodzi o Winstona to wszystko zależy od tego czy to tacka czy saszetki ( te mają wysokie nfe) i od smaku. My od biedy korzystamy z winstona, bo niektóre smaki mają niskie nfe, odpowiednie dla cukrzyka. A ten bezzbożowy to chyba w składzie ma cukier z tego, co pamiętam.

Zgadza się, z moich wyliczeń też wynika, że tacki mają dużo niższy wskaźnik niż saszetki!

[Inez87]

Kochani Postaram dziś "zebrać" wszystkie Winstony co mają niskie nfe, mogą być dla cukrzyka i zrobię im wątek co by nie szukać

[edyta5013]

Coś mi się wydaje, że te saszetkowe Winstony to się nie nadają. Tylko szalki , ale trzeba faktycznie sprawdzić.

[Carrot]

Coś mi się wydaje, że te saszetkowe Winstony to się nie nadają. Tylko szalki , ale trzeba faktycznie sprawdzić.

jakiś czas temu kupiłam 3 saszetki tak na szybko nie sprawdzając składu w drogerii. Dopiero w domu policzyłam, wyszło wysoko, chyba coś koło 14, ale głowy nie dam...

[Inez87]

Z Winstonów tylko szalki/tacki i to też pewnie nie każda

[Carrot]

Z tych, ktore pamiętam napewno odpada Winston z dziczyzną, pstrąg w sosie, kurczak dla seniora i coś z aloesem.