Jakie karmy komercyjne są odpowiednie dla kota cukrzycowego

[Inez87]

Ania1981 na http://www.kuchniapupila.pl znalazła karmę Calibra - są saszetki o nfe 2.77 https://www.kuchniapupila.pl/kot/karmy- ... p858322244 oraz puszki 200 gram - z tym, że skład szczegółowy jest podany jedynie dla opcji "Sensitive Turkey & Salmon" i ta pucha nfe ma 3.33. Może reszta ma tak samo

[Anna1981]

Jeszcze coś takiego: https://www.kuchniapupila.pl/kot/karmy- ... p103660402
NfE ok ale 3% ryżu. Nie wiem czy to dużo.

[agako]

Mam pytanie odnośnie karm, przy których jest napisane,że można też podawać przy PNN. Czy ktoś orientuje się może, czy przy takiej karmie też stosować wyłapywacz fosforu? Bo tak na logikę wychodzi mi ,że nie trzeba, ale proszę o informację kogoś bardziej ogarniętego

[Gosia]

Agako, to zależy jaki poziom fosforu ma kotek, trzeba zbadać jonogram. Ja mojej podawałam wyłapywacz aż zbiłam fosfor do połowy normy i wtedy przestałam podawać.
A więc jeśli poziom fosforu jest przekroczony albo w górnej normie to podawałabym wyłapywacz, jeśli fosfor jest niski to nie potrzeba.

[Justyna od Maszy]

Hej! Witam serdecznie jako nowy uzytkownik

U mojej 10letniej juz Maszy weterynarz stwierdzila cukrzyce. mieszkamy w UK I wszystkie (!!!) polecane przez weterynarza karmy sa na liscie "zakazanych" w pierwszym poscie w tym watku.

Na razie sprobujemy Animonde I zobaczymy, ale Masza cale zycie zasuwala suche bardziej niz mokre... Do tego mamy druga kotke, ktora ma rok i systematycznie podzera starszej z miski... Bedzie wesolo.

Kotka dostala Gliclizide 5mg, cwierc tabletki 2x dziennie. Zaczelismy dzisiaj i bedziemy obserwowac.

[Iwona]

Justyna nie wiem czy korzystasz z tego http://m.zooplus.co.uk/shop/cats/canned ... od_pouches
Poszukaj cos odpowiedniego moze sugerujac sie tym co dziewczyny podaja dla swoich kociakow
Ponad to mozesz rowniez popatrzec u siebie w sklepikach ze zdrowa zywnoscia dla kotow i psow a takze w tych sieciowych.

[Gosia]

Justyna, u kotów tylko insulina jest skuteczna w leczeniu cukrzycy. Na forum było kilka kotów, którym podawano Glipizyde, u żadnego nie był skuteczny, a u części wywołał niewydolność wątroby.

Przeczytaj i znajdź jak najszybciej weterynarza, który da Ci receptę na insulinę Lantus lub Levemir:

Dlaczego w terapii cukrzycy u kota nie stosuje się doustnych leków przeciwcukrzycowych?

W medycynie człowieka istnieje obecnie 5 grup doustnych leków przeciwcukrzycowych. Jedyną grupą mogącą mieć ewentualnie jakiekolwiek działanie terapeutyczne u kotów to pochodna sulfonylomocznika (Glipizyd, glipizyde). Glipizyd może zadziałać jednak tylko wtedy, gdy kocia trzustka ma wystarczającą ilość funkcjonujących jeszcze komórek β, odpowiedzialnych za produkcję insuliny, gdyż lek ten ma za zadanie stymulowanie jej wydzielania.

Jeśli funkcjonujących komórek β jest za mało lub w ogóle już ich nie ma, terapia u kota cukrzycowego tabletkami nie będzie skuteczna. Poza tym przez stymulację komórek β glipizydem może dojść do ich utraty. Możliwe działania niepożądane glipizydu to: nudności, wymioty, zaburzenia czynności wątroby, a nawet żółtaczka.

U żywego kota nie można niestety sprawdzić, czy ma on wystarczającą ilość funkcjonujących jeszcze komórek β, odpowiedzialnych za produkcję insuliny. Próby wyrównania cukrzycy glipizydem to stracony czas na wątpliwą terapię – czas, którego większość kotów cukrzycowych nie ma.

Tu zaczyna się w naszym dawnym wątku cukrzycowym na forum miau.pl krótka historia Kici (użytkownik: anulalula), u której terapia glipizydem była tragiczna w skutkach.

Również podczas stosowania terapii glipizydem konieczna jest częsta kontrola wyników glukozy we krwi, gdyż lek ten ma działanie hipoglikemizujące. Typowych zagrożeń dla każdego diabetyka, jak: hipoglikemia (niedocukrzenie), kwasica ketonowa lub neuropatia terapia glipizydem pod żadnym względem nie eliminuje.

Podsumowanie: Próby leczenia cukrzycy u kotów doustnym lekiem glipizyd są w kręgach fachowców bardzo kontrowersyjne, a wcześniejsze nadzieje, pokładane w jego pozytywnych skutkach są coraz bardziej wątpliwe. U kociego cukrzycowego pacjenta nie mamy czasu na szkolne eksperymenty. Liczba remisji cukrzycy była do tej pory najwyższa u kotów, u których zastosowano od razu efektywną insulinoterapię, bowiem insulina leczy skutecznie oba typy cukrzycy. Odciąża komórki β i daje trzustce odpocząć. Jeśli funkcjonujących komórek β jest jeszcze wystarczająco dużo,
kot przy odpowiedniej insulinoterapii doznaje najczęściej remisji choroby.

Czytaj też:
Choroby wewnętrzne małych zwierząt, Nelson i Couto oraz 5. str. artykułu dr Angeliki Hörauf, podsumowanie badań Feldman et al. 1997.
http://www.bonn01.de/diabetes/hoerauf.pdf

"Eine Therapie mit oralen Antidiabetika - auch bei der Katze - kann nicht empfohlen werden."
(Nie zaleca się - również u kota - terapii doustnymi lekami przeciwcukrzycowymi.)

viewtopic.php?f=17&t=127&p=5971&hilit=glipizide#p5967 (dyskusja na temat glipizydu na naszym forum)

W Niemczech lek glipizyd został już kilka lat temu wycofany z rynku farmaceutycznego.

http://cukrzyca.mp.pl/leczenie/show.html?id=66543 (charakterystyka działania insulin, po polsku)

viewtopic.php?f=14&t=163

[necz]

No i nie sugeruj się listą karm, które zalecił ci weterynarz, tylko wybierz coś z tego tematu, co kot będzie chciał jeść. Jak widać, weterynarze w UK tyle wiedzą na temat cukrzycy, co i nasi. Od razu mówię, że kota z cukrzycą w 99% da się przestawić z suchego na mokre. Czasem to troszkę trwa, jeśli trafi nam się jakiś szczególnie oporny egzemplarz, ale się da.

[jolabuk5]

Wyciągnęłam wszystkie rodzaje mokrych karm, jakie miałam w domu, spisałam, policzyłam zgodnie z instrukcją i trochę się zaniepokoilam, bo np. wypadło mi, że Winston bezzbożowy (polecony przez wetke) ma 11 %, a zwykly -w saszetkach -15%. A tu dla Winstona podane jest 3,5! Czy ja coś źle liczę? Najniższe wartości uzyskałam dla Felixa podwojniesmacznego - 6,5. Dla Whiskasa w bialym sosie 8%, gourmed mus i perle odpowiednio 8 i 8,5. Inne są wyższe, a animonda raffine w saszetkach - prawie 20%. Wyliczenia w wątku są z 2013 r, może od tego czasu skład się zmienił? Winstony były wtedy tylko w tackach, typu pasztet. Nie wiem, czy wyliczenie 3,5% było robione dla takich tacek (w wątku napisano tylko Winston) i stąd różnica) ?

Edit. Liczę dobrze. Policzyłam dla sheby classic drób i wyszło mi 3,9. Uff!

[Inez87]

Jolu, a jaki to Winston? Znaczy się wariant smakowy Te w saszetkach mają na pewno powyżej 10%