Co to jest insulina i do czego jest potrzebna?
Insulina jest proteiną, produkowaną w komórkach beta (β) trzustki. Stąd przedostaje się do krwi i wraz z nią rozprzestrzenia się po całym organizmie. Insulina, żeby spełnić swoje zadanie, musi dotrzeć do każdej najmniejszej komórki. Gdy tam się już znajdzie, związuję się z receptorami na powierzchni błony komórkowej. Można sobie to wyobrazić w ten sposób, że insulina jest kluczem pasującym idealnie do zamka komórki i otwierającym jej drzwi. Dopiero wtedy, gdy klucz tkwi w zamku, tzn. gdy insulina zwiąże się z receptorem, komórka jest w stanie pobrać glukozę (cukier) z krwi i zaopatrzyć się w konieczną do życia energię.
Jeśli we krwi znajduje się za mało insuliny lub na błonie komórki niewystarczająca liczba receptorów, organizm nie może spożytkować glukozy dostarczonej z pokarmem. Wprawdzie jest ona w organizmie trawiona i przechodzi z jelit do krwiobiegu, tu jednak przerywa się łańcuch dostarczania energii. Poziom glukozy we krwi zaczyna przekraczać poziom fizjologiczny (60-120 mg/dl) i wzrasta czasem aż do nieodczytywalnych na glukometrze wyników (ponad 600 mg/dl).
Jeśli we krwi zbiera się za dużo glukozy, organizm próbuje się jej pozbyć inną drogą. Zaczyna ją wydalać z moczem (od wyników ok. 200 mg/dl). Słodki smak moczu znany był już starożytnym Grekom. Diabetes mellitus nie znaczy nic innego niż słodkie przechodzenie lub spuszczanie.
Jakie są rodzaje insuliny?
W medycynie człowieka rynek farmaceutyczny oferuje wiele rodzajów preparatów insulinowych. Różnią się one przede wszystkim czasem działania i stężeniem. Istnieją insuliny, działające na organizm człowieka przez 24-28 godzin (tzw. długodziałające) i odznaczające się bardzo płaskimi krzywymi. Oprócz tego mamy różne preparaty o średnio wydłużonym okresie działania oraz insuliny krótko działające, które u człowieka, jak sama nazwa wskazuje, nie działają dłużej niż 5-7 godzin i charakteryzują się krzywą w kształcie litery V.
- Źródło: katzendiabetes.info
na dole: insulina krótko działająca – działa krótko i gwałtownie, dlatego nie nadaje się pod żadnym względem do standardowej insulinoterapii u kociego pacjenta.
Niestety czasu działania insuliny u człowieka nie da się tak łatwo przenieść na kota, ponieważ jego metabolizm jest o wiele szybszy. Insuliny długodziałające działają na kota z reguły tylko 12 godzin, a insuliny krótko działające zaledwie 3 godziny.
Istnieją również insuliny zwierzęce, jak np. wieprzowa lub wołowa, różniące się od insuliny wytwarzanej przez komórki β kota w niewielki sposób swoją budową. Insulina wołowa w swojej strukturze jest najbardziej podobna do własnej insuliny kociej i dlatego jest u nich najlepiej przyswajana. Niestety w związku z chorobą szalonych krów wycofano ją z obrotu w większości krajów europejskich.
W analogach insuliny zmodyfikowanych metodą inżynierii genetycznej zmieniono miejsca lub ilość pewnych aminokwasów w łańcuchu cząsteczki insuliny. Tak można było wytworzyć cząsteczki, wykazujące duże podobieństwo do wydzielanej przez trzustkę naturalnej insuliny, a co za tym idzie, naśladujące jej fizjologiczne działanie.
U kotów akurat właśnie analogi insuliny o działaniu powolnym okazały się bardzo skuteczne, przede wszystkim insulina detemir i insulina glargine, które można kupić w aptekach pod nazwą handlową "Levemir" i "Lantus".
Obok wielu rodzajów preparatów insulinowych stosowanych w medycynie ludzkiej istnieje tylko jedna jedyna insulina dopuszczona do obrotu w lecznictwie weterynaryjnym. Preparat ten nosi nazwę Caninsulina.
Do czego potrzebne są różne insuliny?
Insuliny o wydłużonym czasie działania są insulinami bazalnymi. Często łączone są u ludzi z innymi insulinami o przedłużonym lub krótkim czasie działania. W ten sposób można uniknąć hiperglikemii poposiłkowej. W weterynarii stanowią one również tzw. bazę. U kotów nie jest jednak konieczne łączenie ich z innymi krócej działającymi insulinami, gdyż w porównaniu z człowiekiem koty zjadają mniej. Taka żywność ma również o wiele niższy indeks glikemiczny.
Koty cukrzycowe reagują bardzo dobrze na analogi insuliny Lantus i Levemir. Insuliny o krótkim czasie działania odgrywają w weterynarii bardzo ważną rolę jedynie przy leczeniu kwasicy ketonowej.
UWAGA: Insuliny krótko działające nie nadają się do codziennej insulinoterapii u kota z powodu ich gwałtownego i bardzo krótkiego działania.
Czy Caninsulina jest dla mojego kota odpowiednia?
Caninsulina, insulina wieprzowa, produkowana przez firmę Intervet jest jedyną zarejestrowaną insuliną w insulinoterapii zwierząt. Jak już sama nazwa wskazuje, pierwotnie była ona skoncypowana dla psów. "Canis" to po łacinie "pies". Kolejność aminokwasów świńskiej i psiej insuliny własnej jest podobna. Przy rejestracji leku producent powinien wprawdzie udowodnić skuteczność preparatu, jednak czy akurat ten lek jest optymalny dla nowego gatunku zwierząt, nie odgrywa już żadnej roli. Tak więc nieco później (w 2005 r.) Intervet dopuścił Caninsulinę w niezmienionej formie do leczenia cukrzycy u kotów.
Koty jednak to nie małe psy. Mają one inaczej zbudowane enzymy trawienne. Brakuje im mianowicie pewnych enzymów trawiących węglowodany, które posiada pies. Ich organizm przystosowany jest przede wszystkim do spożywania białka zwierzęcego. Z tego też powodu koty nie potrzebują takich ilości i takiego profilu działania insuliny jak psy.
Poza tym koty mają zupełnie inny sposób zaspakajania głodu. Psy cukrzycowe powinny dostawać większe porcje karmy dwa razy dziennie. Kot natomiast chciałby dziobać w swojej misce najchętniej co godzinę. Caninsulina, specjalnie przystosowana do potrzeb organizmu psa, zawiera 30 proc. insuliny o szybkim czasie działania (semilente), która zaczyna działać już bezpośrednio po iniekcji. Nadaje się więc do jak najszybszego transportu przerobionych na glukozę węglowodanów do komórek. U kota, który spożywa mało węglowodanów i je dużo mniejsze porcje, Caninsulina powoduje gwałtowne spadki glukozy we krwi. Krzywa cukrowa jest wtedy w kształcie litery V. Wyniki przed iniekcją (PRE) oscylują najczęściej w przedziale 400-500 mg/dl, a w szczycie ok. 100 mg/dl, a nawet poniżej. Takie wahania cukru w krótkim czasie są obciążające i stresujące zarówno dla organizmu, jak i psychiki pacjenta. Zawroty i nudności przeplatają się z atakami głodu. Jest to zapewne wystarczający powód, by unikać podobnych krzywych. Pomocna w takich przypadkach jest zmiana insuliny.
- Źródło: katzendiabetes.info
na dole: Do takich krzywych cukrowych należy zmierzać u kota. Przy insulinoterapii Caninsuliną osiągnięcie takich krzywych cukrowych jest rzadko możliwe.
Ze względu na silne i gwałtowne działanie Caninsuliny bezpośrednio po iniekcji zaleca się ograniczenie liczby posiłków do dwóch większych, co u kota jest zupełnie nienaturalnym sposobem zachowania. Koty będące jeszcze na początku insulinoterapii lub te, które mają niewyrównaną cukrzycę, nie są w stanie w ogóle zaspokoić głodu. Tak drastyczne ograniczanie pokarmu byłoby zarówno dla zwierzęcia, jak i jego właściciela potworną męką. Sami znamy takie sytuacje, kiedy już po 2-3 godzinach zwierzę było tak głodne, że nie odstępowało nam od nóg i żebrało o karmę.
Gwoli ścisłości należy jednak dodać, że istnieją pojedyncze przypadki, kiedy lekarzowi weterynarii udaje się na Caninsulinie wyrównać cukrzycę u kota. U większości zwierząt konieczna jest jednak wcześniej czy później zmiana preparatu.
Stężenie Caninsuliny wynosicych wartości:
40 j.m. (jednostek międzynarodowych)/ml. Przy podawaniu Caninsuliny jest bardzo ważne, żeby początkowa dawka nie przekraczała następują
Dawka inicjująca dla kota < 20 mmol/l (tj. < 360 mg/dl) 1 j.m. dwa razy dziennie > 20 mmol/l (tj. >360 mg/dl) 2 j.m. dwa razy dziennie.
Zmiany dawki nie powinny być w normalnych warunkach prowadzone częściej niż raz w tygodniu. Nie należy przekraczać dawki 2 j.m. w ciągu pierwszych trzech tygodni terapii.
Podsumowując:
Z zaleceń producenta leku wynika jednoznacznie, że dawka inicjująca wynosi 1 jedn. 2 x dziennie lub maksymalnie 2 jedn. 2 x dziennie na całego kota, nie na kg masy ciała.
Nie należy również przekraczać dawki maksymalnej (tj. 2 jedn. 2 x dziennie) przez pierwsze trzy tygodnie terapii.
https://www.vetpharm.uzh.ch/tak/05000000/00051445.01 (po niemiecku)
http://www.vetsulin.com/cat-owner/default.aspx (po angielsku)
http://endocrinevet.blogspot.de/2013/04 ... roved.html (po angielsku)
Dlaczego lekarze weterynarii nie przepisują już od samego początku insulinoterapii skutecznego preparatu insulinowego?
Większość lekarzy weterynarii nie ma prawie żadnego doświadczenia w prowadzeniu kotów cukrzycowych. Podobnie jest z wiedzą na temat rodzajów insuliny, ich zastosowania i skuteczności u tego gatunku. W weterynarii istnieje poza tym pojęcie kaskady. Co to znaczy? Zwierzęta leczy się tylko lekami weterynaryjnymi zgodnie z zarejestrowanymi wskazaniami, ale istnieje odstępstwo od tej zasady. Tak zwana kaskada daje możliwość stosowania leków przeznaczonych dla ludzi w chorobach zwierząt w celu ograniczenia ich cierpienia lub ratowania ich życia. Lekarz weterynarii na własną odpowiedzialność, po udzieleniu pełnej informacji właścicielowi i za jego zgodą, może zastosować u zwierzęcia lek zarejestrowany dla człowieka. Musi jednak najpierw wypróbować skuteczność leku weterynaryjnego.
W wielu innych krajach nie ma takich ograniczeń. W Stanach Zjednoczonych np. lekarz weterynarii od razu może sięgnąć po optymalny z medycznego punktu widzenia preparat, stosowany w medycynie ludzkiej.
Która insulina jest odpowiednia dla mojego kota cukrzycowego?
Dzięki podobieństwu w kolejności i liczby aminokwasów najodpowiedniejszą insuliną dla kota jest insulina wołowa. Niestety z powodu BSE wycofano insuliny wołowe z produkcji w większości krajów UE. Można ją wprawdzie kupić w Wielkiej Brytanii, cena tego preparatu jest jednak bardzo wysoka, a na przesyłkę za pośrednictwem apteki międzynarodowej czeka się od kilku do kilkunastu dni.
Zobacz też tu:
http://petdiabetes.wikia.com/wiki/PZI
Istnieje na szczęście alternatywa, która u kota funkcjonuje tak samo dobrze: długo działające analogii insuliny ludzkiej, insulina detemir (nazwa handlowa Levemir) i insulina glargine (nazwa handlowa Lantus). Są one w dodatku tańsze niż insuliny wołowe i w wielu aptekach dostępne od ręki, ponieważ stosuje się je często w insulinoterapii ludzkiej.
Ze względu na wystarczającą liczbę pozytywnych wyników badań naukowych na temat insulinoterapii Lantusem i Levemirem oraz pozytywne doświadczenia tysięcy właścicieli kotów cukrzycowych z tymi preparatami bezsensowne byłyby eksperymenty z innymi insulinami, stosowanymi w medycynie ludzkiej.
Stężenie insuliny Lantus wynosi 100 j.m./ml. Lantus pakowany jest w fiolkach lub z wkładem do pena. Najlepsza w obsłudze i użyciu byłaby dla Ciebie fiolka, tak jak na poniższym zdjęciu. Radziłabym jednak kupowanie fiolek o pojemności 3 ml, a nie 10 ml.
Lantus działa na organizm ludzki ok. 24 godzin. Ze względu na to, że koty metabolizują insulinę dużo szybciej niż ludzie i psy, również insulinę Lantus podaje się w większości przypadków dwa razy dziennie. Taka właśnie insulinoterapia przynosiła najlepsze rezultaty i doprowadziła w wielu przypadkach do remisji choroby, czego dowodem są obszerne badania naukowe, przeprowadzone przez panią prof. Jacquine Rand z Australii.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz tu
Dodatkowe linki z informacjami na temat insuliny Lantus oraz jej zastosowania w insulinoterapii u kotów i psów znajdziesz tu:
http://www.sanofi-aventis.com.pl/produk ... 9_2013.pdf
http://petdiabetes.wikia.com/wiki/Lantus
http://products.sanofi-aventis.us/lantus/lantus.html
http://www.felinediabetes.com/glargine.htm
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19539509 (badania porównawcze dotyczące stosowania insulin długodziałających typu Levemi i Lantus oraz o pośrednim czasie działania typu Caninsulina
u kotów cukrzycowych)
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/19592286 (2009)
Insulinę Levemir firmy Novo Nordisk lekarze weterynarii w Niemczech przepisują kotom cukrzycowym równie często jak insulinę Lantus. Różni się ona od poprzedniej trochę krótszym czasem działania, co w wielu przypadkach jest pozytywnym zjawiskiem, gdyż istnieje mniejsze prawdopodobieństwo nakładania się na siebie dawki rannej i wieczornej. Stężenie tej insuliny wynosi 100 j.m./ml. Podaje się ją również dwa razy dziennie w takich samych dawkach.
Dodatkowe linki z informacjami na temat insuliny Levemir oraz jej zastosowania w insulinoterapii u kotów i psów znajdziesz tu:
http://petdiabetes.wikia.com/wiki/Levemir (po angielsku)
http://www.pompiarze.pl/cukrzyca/lantus ... edzy-nimi/ (opis różnicy działania insuliny Lantus i Levemir na ludzi)
Jak należy przechowywać insulinę i jak się z nią obchodzić?
Insulinę powinno przechowywać się w lodówce, ale niekoniecznie w pozycji leżącej, jak czasem podają źródła polskie. Przechowywanie w lodówce ma jedną wielką zaletę. Można wtedy używać insuliny dużo dłużej niż 28 dni. U Tinki jednej buteleczki używałam przeciętnie 3 miesiące. Po wyjęciu buteleczkę należy obrócić ok. 10 razy w rękach ruchem kolistym, żeby zawiesina dobrze się wymieszała (Caninsulina, LENTE-WOS). Insulina Lantus i Levemir są klarownymi, bezbarwnymi roztworami, dlatego nie potrzeba ich mieszać.
Można np. położyć insulinę na blacie kuchennym na papierowym ręczniku i turlać ją powoli, bardzo ostrożnie ok. 10 razy w obie strony. To wystarczy, żeby substancja dobrze się wymieszała. Buteleczki w żadnym wypadku nie wolno wstrząsać.
Czy można rozcieńczać insulinę?
Ze względu na to, że większość kotów potrzebuje minimalnych dawek insuliny, pojawiają się często pytania, czy nie można jej rozcieńczać np. NaCl (solą fizjologiczną). W ten sposób można by przecież dokładniej i łatwiej odmierzyć potrzebną dawkę. Producenci insuliny Lantus i Levemir ostrzegają jednak w swoich ulotkach przed takim postępowaniem ze względu na duże prawdopodobieństwo zniszczenia właściwości preparatu i nieprzewidywalność jego działania. To samo dotyczy również Caninsuliny i innych preparatów insulinowych.
Jakie dawki insuliny są najodpowiedniejsze dla kota?
Odmierzenie jednej lub dwóch jednostek insuliny nie jest dla właściciela szczególnym problemem. Ważne, żeby odmierzyć ją dokładnie. Dlatego powinno się próbować ustawić koniec tłoka w środku kreski. Przy nabieraniu 0,5 jednostki sprawa wygląda jeszcze dosyć łatwo.
Przy podawaniu 0,25 (lub 0,75) jednostki polegamy tylko na naszym wzroku. Tłok powinien znajdować się w środku między kreską zerową a kreską zaznaczającą połówkę jednostki. Przy 0,1 jedn. między kreską zerową a tłokiem pozostaje malutka szparka o grubości włosa.
Tak zwany włosek w dawkowaniu oznacza, że koniec tłoka łączy się bez szparki z kreską zerową.
Chcąc podać kropelkę, naciągamy do strzykawki ok. 0,25-0,5 jedn. insuliny, sprawdzając dokładnie, czy nie ma w niej pęcherzyków powietrza. Następnie naciskamy lekko na tłok, żeby ją z powrotem wypuścić. Wbijamy się igłą pod skórę i naciskamy mocno na tłok strzykawki. Palec do momentu wyciągnięcia igły spod skóry musi koniecznie zostać na tłoku. Ponieważ tłok jest z gumy, udaje się nam w ten sposób wycisnąć malutką kropelkę o średnicy ok. 1 mm. Ilość taka wystarcza niektórym kotom na kilka godzin, a nawet kilkanaście godzin.
Dla kontroli (w ramach eksperymentu) możemy mocno nacisnąć na tłok strzykawki, trzymając ją pionowo do dołu. Zobaczymy wtedy na końcu igły mikrokropelkę. Gdy puścimy tłok, kropelka zostanie wessana z powrotem do strzykawki.
Praktyka kliniczna moich lekarzy weterynarii, specjalizujących się w diabetologii kotów pokazała, że ponad 90 proc. ich cukrzycowych pacjentów nie potrzebuje większej dawki insuliny niż 1 jedn. 2 x dziennie (przede wszystkim przy podawaniu insuliny Levemir lub Lantus). Czasem tylko na samym początku konieczne są dawki dochodzące do 2 jednostek, szczególnie wtedy, gdy zwierzęta dostawały wcześniej za wysokie ilości insuliny (dawki od 4 do 8 jedn. 2 x dziennie są niestety smutną prawdą). Podczas odpowiedniej terapii zapotrzebowanie organizmu na insulinę najczęściej sukcesywnie się zmniejsza. U wielu kotów dochodzi nawet do remisji choroby. Inni pacjenci natomiast potrzebują włoska lub kropelki.
Jakie istnieją przyrządy pomocnicze oraz sposoby, by dokładnie odmierzyć dawkę insuliny?
Pierwszym pomocnym narzędziem jest dobra (nawet jubilerska) lupa. W Polsce dostępne są wprawdzie też insulinówki z zamocowaną lupą, z doświadczenia naszych forumowiczek wiadomo jednak, że insulinówki firmy Insumed są przy odmierzaniu małych dawek bardzo niedokładne.
Ponadto musimy pamiętać, że dolny koniec tłoka zbudowany jest z gumy. Jest więc elastyczny i daje się docisnąć (zob. opis z kropelką). Aby zagwarantować podawanie zawsze niezmiennej dawki, powinniśmy insulinę wstrzykiwać zawsze z tą właśnie kropelką. Innymi słowy, zawsze przy podawaniu zastrzyku powinniśmy naciskać mocno na tłok strzykawki i pozostawić na nim palec aż do wyciągnięcia igły spod skóry. Niestety, producenci strzykawek nie ułatwiają nam wcale życia. W nadruku skali na insulinówkach są małe niedokładności. Zdarza się, że kreska zerowa w różnych paczkach nie jest na tej samej wysokości. Dlatego powinniśmy porównać skalę, gdy otworzymy nową paczkę insulinówek. Najlepiej zostawić sobie jedną strzykawkę wzorcową, z którą będziemy mogli porównywać skalę na innych strzykawkach.
Co jest potrzebne do insulinoterapii u kota cukrzycowego?
Następujące przybory są nieodzowne do skutecznej terapii u Twojego kota cukrzycowego:
- insulina,
- odpowiednie insulinówki,
- glukometr,
- paski do pomiaru stężenia glukozy we krwi,
- lanceciki lub nakłuwacz, ewentualnie igły,
- glukometr do mierzenia ketonów we krwi lub paski do mierzenia ketonów w moczu (Ketostix firmy Bayer),
- paski do mierzenia ketonów we krwi,
- glukoza, pasta typu Calo-Pet, karma sucha (w razie wystąpienia hipoglikemii = niedocukrzenia),
- lupa (pomoc przy nabieraniu insuliny).
Dlaczego w terapii cukrzycy u kota nie stosuje się doustnych leków przeciwcukrzycowych?
W medycynie człowieka istnieje obecnie 5 grup doustnych leków przeciwcukrzycowych. Jedyną grupą mogącą mieć ewentualnie jakiekolwiek działanie terapeutyczne u kotów to pochodna sulfonylomocznika (Glipizyd, glipizyde). Glipizyd może zadziałać jednak tylko wtedy, gdy kocia trzustka ma wystarczającą ilość funkcjonujących jeszcze komórek β, odpowiedzialnych za produkcję insuliny, gdyż lek ten ma za zadanie stymulowanie jej wydzielania.
Jeśli funkcjonujących komórek β jest za mało lub w ogóle już ich nie ma, terapia u kota cukrzycowego tabletkami nie będzie skuteczna. Poza tym przez stymulację komórek β glipizydem może dojść do ich utraty. Możliwe działania niepożądane glipizydu to: nudności, wymioty, zaburzenia czynności wątroby, a nawet żółtaczka.
U żywego kota nie można niestety sprawdzić, czy ma on wystarczającą ilość funkcjonujących jeszcze komórek β, odpowiedzialnych za produkcję insuliny. Próby wyrównania cukrzycy glipizydem to stracony czas na wątpliwą terapię – czas, którego większość kotów cukrzycowych nie ma.
Tu zaczyna się w naszym dawnym wątku cukrzycowym na forum miau.pl krótka historia Kici (użytkownik: anulalula), u której terapia glipizydem była tragiczna w skutkach.
Również podczas stosowania terapii glipizydem konieczna jest częsta kontrola wyników glukozy we krwi, gdyż lek ten ma działanie hipoglikemizujące. Typowych zagrożeń dla każdego diabetyka, jak: hipoglikemia (niedocukrzenie), kwasica ketonowa lub neuropatia terapia glipizydem pod żadnym względem nie eliminuje.
Podsumowanie: Próby leczenia cukrzycy u kotów doustnym lekiem glipizyd są w kręgach fachowców bardzo kontrowersyjne, a wcześniejsze nadzieje, pokładane w jego pozytywnych skutkach są coraz bardziej wątpliwe. U kociego cukrzycowego pacjenta nie mamy czasu na szkolne eksperymenty. Liczba remisji cukrzycy była do tej pory najwyższa u kotów, u których zastosowano od razu efektywną insulinoterapię, bowiem insulina leczy skutecznie oba typy cukrzycy. Odciąża komórki β i daje trzustce odpocząć. Jeśli funkcjonujących komórek β jest jeszcze wystarczająco dużo, kot przy odpowiedniej insulinoterapii doznaje najczęściej remisji choroby.
Czytaj też:
Choroby wewnętrzne małych zwierząt, Nelson i Couto oraz 5. str. artykułu dr Angeliki Hörauf, podsumowanie badań Feldman et al. 1997.
http://www.bonn01.de/diabetes/hoerauf.pdf
"Eine Therapie mit oralen Antidiabetika - auch bei der Katze - kann nicht empfohlen werden."
(Nie zaleca się - również u kota - terapii doustnymi lekami przeciwcukrzycowymi.)
http://kotycukrzycowe.pl/viewtopic.php? ... zide#p5967 (dyskusja na temat glipizydu na naszym forum)
W Niemczech lek glipizyd został już kilka lat temu wycofany z rynku farmaceutycznego.
http://cukrzyca.mp.pl/leczenie/show.html?id=66543 (charakterystyka działania insulin, po polsku)
copyright by Tinka07
Ostatnia aktualizacja: 2024 r.