Koty cukrzycowe

Rozsądną zasadą - moim zdaniem - jest dawanie kotom tego, co sami jemy lub byśmy zjedli.

Po przeczytaniu "Czarnej księgi karmy dla zwierząt" jakoś nie jestem co do tego przekonana. Drób i bydło faszerowane antybiotykami itd.

BARF. Kiedyś jako dodatek, od pewnego czasu tylko i wyłącznie. Jest i ekonomicznie, i maksymalnie zdrowo w warunkach domowych. Pod warunkiem, że mięso nie pochodzi z pierwszego lepszego sklepu - bo takie raczej zdrowe nie jest. Moje Juniory mają teraz po półtora roku. Dostają karmy bez zbóż, przede...

Dobra ale tylko mokra. Nie karmimy cukrzyków suchą karmą . Nawet tą

Żadna sucha karma nie nadaje się dla cukrzyka. Purizon ma nfe 16,7%.

Nie pamiętam gdzie czytałam ale nie powinno się podawać kotom surowych ryb. Ma to jakiś związek z enzymem który blokuje wchłanianie witaminy B ale w tej chwili dokładnie nie pamiętam. Ja w każdym razie podaję tylko gotowaną i to niezbyt często.

Dlatego na pewno nie polecałabym go jako stałe pożywienie. Zresztą nie tylko ze względu na cukier ale również zawarte w nim białka roślinne. Ale od czasu do czasu, jako urozmaicenie.

W czasach kiedy dawałam Wiśniakowi już był

Jak Filip zachorował, przestawiłam Misię na PoN. I zdarzało się, że skubnął kilka ziarenek, co nie powodowało wzrostu poziomu cukru. Ale jak kiedyś przez roztargnienie zostawiłam Misiuni miseczkę i Fisio sobie podjadł sowicie, to niestety pojechał pod 400

Brokuły nie podnoszą cukru? Nie wiem :| Nie umiem też powiedzieć czy ta karma podwyższa cukier bo Precelek ma infekcję dróg moczowych więc i tak mu się podniósł. Może Sihaja będzie mieć jakieś spostrzeżenia na Joachimku. A trzeba czytać poradnik :mrgreen: Ze sklepu spożywczego: jogurt naturalny ser...

Maryla, z całą pewnością bozita nie jest karmą dobrej jakości. Ma niskie nfe ale też stosunkowo niski poziom białka. Zrobiona jest głównie z mięsa wieprzowego a tylko ok 4% mięsa którego smak jest wymieniony na opakowaniu. Tylko, że kot chce ją jeść a to jest istotne. Mnie po Filipie zostało sporo p...