Koty cukrzycowe

Musisz sama sprawdzić, być może nic się nie stanie. Wiśniak czasami dawała sierściowi Felixa i było ok.

Ja sprawdzałam skład na stronie zooplusa.
Kaamelko, masz kota w remisji, więc będziesz widziała, czy podniesie cukier.

Sprawdziłam skład w kalkulatorze NFE tutaj http://rankingkarm.pl/ilosc-weglowodano ... masie-dmb/ i wyszło 16 wglowodanów w suchej masie.

W każdej fiolce jest gumeczka, w którą należy się wkłuć.

Oki, zgadzam się z Tobą, że w PNN nie ma remisji. W okresie silnego odwodnienia Molek nie miał PNN - wszystkie parametry były w normie. W tym dopajaniu kota chodzi o to, że kot-cukrzyk nie jest kotem zdrowym. Wiesz, jak nerki są bombardowane przez cukier i jak długo trzeba nieraz czekać aby osiągnąć...

W okresie odwodnienia - nie. Był wtedy w remisji i parametry nerkowe miał ok.

Molek będąc wyłącznie na mokrej karmie i zjadając jej około 300 g dziennie potrafił odwodnić się tak, że musiałam wlewać w niego dodatkowo nawet 250 ml dziennie, więc to do końca nie jest tak z tym niedopajaniem cukrzyka.

A ja włączyłabym tutaj przepisy o sprzedaży. Klient zamawia konkretny towar i za taki płaci. Sposób handlu i obsługę należałoby zgłosić do UOKiKu. Do prokuratury też.
To tak, jakbym zamówiła w aptece azulan a dostała arszenik. No i co kaman? Przecież też na "A".

Oki - masz rację, tutaj trzeba dostosować się do kota. Najlepiej zrobić to w wolny dzień, kiedy masz możliwość skontrolowania kiedy je i jakie ma cukry.

ja bym raczej nie inwestowała tyle kasy, tym bardziej, że ma takie przyciski. Jeśli kot jest w stanie zmieniać programy telewizyjne ew.wyłączyć telewizor, to taki karmnik jest pesteczką